Gotthold Ephraim Lessing był najważniejszym niemieckim poetą okresu Oświecenia. Urodził się w 1729 roku w Kamenz (mieście w powiecie budziszyńskim) jako syn księdza, tam też dorastając. Już jako dziecko wykazywał tendencje do wolnomyślicielstwa i uwalniania się zarówno spod surowej władzy rodzicielskiej, jak i ograniczających jego wolnościowe dążenia religijnych nakazów.
Zespół Jubilaci istnieje już od 16 lat. Spotkania zespołu odbywają się w Górniczym Klubie Jubilat przy ul. Pocztowej w Bogatyni. Kierownikiem muzycznym jest Henryk Figielek – członek górniczej orkiestry dętej przy Kopalni Węgla Brunatnego TURÓW , a my członkowie zespołu to byli pracownicy tej Kopalni obecnie na emeryturze ich współmałżonkowie.
Zespół ludowy „Jarzębina” z Zawidowa, powstał 22 lipca 1985 roku przy lokalnym Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Od 17 lat zespołem kieruje Regina Januszkiewicz i jak mówi: „Cały czas staramy się utrzymywać tradycje naszych ojców, kultywowaną w miejscach, z których pochodzą. Nasi rodzice poprzywozili na te tereny piosenki, zwyczaje wielkanocne, bożonarodzeniowe, zaduszki i wiele innych, które staramy się przekazywać kolejnym pokoleniom ”.
Wschodnie Łużyce wydały wielu znanych i zasłużonych dla nauki i kultury ludzi. Jednym z nich jest także urodzony w Trójcy pod Zgorzelcem, Walenty Trotzendorf, wybitny pedagog okresu renesansu. Trotzendorf przyszedł na świat w biednej rodzinie chłopskiej 14 lutego1490 r. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Friedland. Trotzendorfem czy też Trozendorfem ochrzcili nauczyciela przyjaciele, którzy posłużyli się ówczesną nazwą rodzinnej wsi Walentego. Zalety umysłu młodzieńca pierwsi odkryli franciszkanie zgorzeleccy, którzy często odwiedzali dom Friedlandów w Trójcy. Mnisi poprosili rodziców, aby wysłali swe dziecko do klasztoru w Zgorzelcu w celu podjęcia nauki.
Pan Bogdan Sztuba urodził się 10.03.1964 r. w Leśnej. Od dziesięciu lat prowadzi własną kuźnię przy ul. Baworowo 100 w Leśnej, tuż nad zaporą, przy Hotelu Czocha.
Swoją przygodę z kowalstwem rozpoczął w Zakładach Przemysłu Jedwabniczego „Dolwis” w Leśnej, obecnie już nieczynnym. Pracował tam 20 lat, z czego około 11-12 lat jako kowal. Bardzo podobała mu się ta praca, chociaż jak sam podkreśla wykonywał tam rzeczy bardziej produkcyjne niż artystyczne. Tam właśnie poduczył się fachu kowalskiego, natomiast resztę umiejętności i wiedzy zdobył samodzielnie, metodą prób i błędów.









