Zespół Podolanie z Czerwonej Wody został założony w 1996 r. przez Panią Janinę Kramarzewską, która po wieloletnim śpiewaniu w zespole, ze względu na swój podeszły wiek odeszła z zespołu i funkcję kierownika zespołu przekazała Pani Halinie Nakoniecznej. Pani Halina funkcję tą pełni do dnia dzisiejszego.
Zespół Rozmaryn powstał w 1996 roku przy Kole Gospodyń Wiejskich w Markocicach, działając aktualnie w tamtejszym Multifunkcjonalnym Centrum Trójstyku. Grupa, w skład której wchodzi 14 osób pod kierownictwem Teresy Cisek, wykonuje głównie pieśni ludowe, kościelne, wojskowe oraz okazjonalne w technice a capella, czyli bez towarzyszących im instrumentalistów. Na scenach występuje w samodzielnie zaprojektowanych, barwnych strojach ludowych, m.in. krakowskich i śląskich.
Jednym z najaktywniejszych działaczy Górnołużyckiego Towarzystwa Naukowego we wczesnym okresie jego istnienia był Karol Andrzej von Meyer-Knonow urodzony 30 października 1744 r. w Okrąglicy pod Ruszowem. Jego przodkowie pochodzili ze Szwajcarii i w XV w. osiedlili się w Rudawach na pograniczu niemiecko-czeskim. Rodzina Meyerów, posiadając liczne kuźnice w okolicach Annaberg-Buchholz, z pokolenia na pokolenie kultywowała tradycje górnicze i hutnicze.
Bartłomiej Scultetus, wybitny łużycki kartograf, astronom i matematyk urodził się 14 maja 1540 r. w Zgorzelcu. Był synem Marcina Schulza i Urszuli z Eichlerów pochodzącej z chłopskiej rodziny ze wsi Ujazd (współcześnie dzielnica Zgorzelca). Rodzice Bartłomieja, choć byli mieszczanami, żyli z pracy na roli. Należał do nich Kruczy Folwark wznoszący się na prawym brzegu Nysy. Dom narodzin uczonego nazwano później od zlatynizowanego nazwiska Bartłomieja Dworem Scultetusa (obecnie w miejscu tym znajduje się Dom Pomocy Społecznej).
Zaczęło się właściwie od tego co same organizatorki potrafiły robić, czyli od prac ręcznych, od rękodzieła artystycznego, tego co umiały stworzyć z niczego. W ten sposób powstawały różne prace, które w dalszej kolejności były komuś wręczane, albo były zamieniane na środki finansowe darowane przez sponsorów. W ten sposób dały się też poznać w środowisku, że powstają tu różne ciekawe rzeczy i był to również często jeden z powodów, dla których niektóre osoby przyszły.