Adolf Traugott von Gersdorf, to postać wybitna i zasłużona dla naszego regionu, zasługująca z pewnością na przypomnienie. Urodził się 20 marca 1744 r. w majątku Rengersdorf koło Zgorzelca w bardzo zamożnej i znanej na Górnych Łużycach rodzinie szlacheckiej. Pierwsze wykształcenie odebrał u guwernerów i w gimnazjum zgorzeleckim. Wkrótce po zakończeniu wojny siedmioletniej 19. letni Gersdorf zapisuje się na uniwersytet w Lipsku, gdzie studiuje historię naturalną, ekonomię, fizykę, geologię oraz historię literatury. Po ukończeniu w 1766 r. studiów (ze stopniem magistra) Gersdorf mógł się pilniej zająć zarządzaniem swojego majątku. W latach 1767-1768 powstała jego wspaniała rezydencja w Unięcicach będących obecnie częścią Pobiednej. Początkowo Gersdorf przebywał tam w miesiącach letnich.
Zaczęło się właściwie od tego co same organizatorki potrafiły robić, czyli od prac ręcznych, od rękodzieła artystycznego, tego co umiały stworzyć z niczego. W ten sposób powstawały różne prace, które w dalszej kolejności były komuś wręczane, albo były zamieniane na środki finansowe darowane przez sponsorów. W ten sposób dały się też poznać w środowisku, że powstają tu różne ciekawe rzeczy i był to również często jeden z powodów, dla których niektóre osoby przyszły.
Gilbert Hoffmann jest rzemieślnikiem zajmującym się kowalstwem. Zawód ten polega na tworzeniu przedmiotów z metalu. Jest to praca bardzo trudna i wyczerpująca, wymagająca wielu lat nauki. Kowalstwo to zawód, który pojawił się już w starożytności. Utożsamiany był z magią gdyż jeden człowiek potrafił zapanować nad żywiołami: ogniem, powietrzem i ziemią. Kowal był ważną osobą ponieważ tworzył narzędzia, którymi pracowali inni. W średniowieczu każda osada chciała posiadać swojego kowala, który zawsze miał pełne ręce roboty.
Hermann Wenzel był kompozytorem. Urodził się 16 grudnia 1863 roku w miejscowości Großschönau w Saksonii. Był synem Carla Gottfrieda Wenzel, który był tkaczem adamaszku i laickim muzykiem. Już w latach młodości widać było jego talent. W wieku 11 lat śpiewał w chórze kościelnym. Mieszkający w Großschönau kantor, który zauważył jego talent, udzielał mu lekcji z dziedziny kontrapunktu oraz gry na organach. Ukończył tak zwaną szkołę tkacką w Großschönau, w której wyuczył się zawodu swojego ojca.
Holter di Polka to zespół z Görlitz. Grupa składa się z 5 członków. Martin Baron gra na gitarze i śpiewa. Bodo Plesky jest także gitarzystą i wokalistą jednocześnie. Christian Gröger jest perkusistą i nadaje rytm zespołowi. Katja Zimmermann gra na akordeonie, natomiast Margit Hanelt jest skrzypaczką. Na początku grała na skrzypcach akustycznych, lecz w międzyczasie zaczęła grać na elektrycznych. Również inni członkowie zespołu rozwinęli się i dokształcili w tym okresie. Zespół istnieje od ponad 25 lat, ale dokładnej daty założenia zespołu nikt już nie pamięta.









